Zima jest okresem niesprzyjającym grze w rugby w Polsce. Krajowe obiekty sportowe nie mają systemu podgrzewanej nawierzchni, a gra na skutych lodem boiskach w naszym sporcie może grozić bardzo poważnymi urazami. W trosce o zdrowie zawodników, a także marznących kibiców rozgrywki zostaną wznowione dopiero w marcu.
Dla nas nie jest to jednak martwy sezon – od grudnia trwają przygotowania do dalszej części rozgrywek. Zarówno nasze drużyny młodzieżowe jak i seniorzy trenują intensywnie, by zaprezentować się jeszcze lepiej niż jesienią i poprawić wyniki.
Juniorzy młodsi i juniorzy trenują obecnie w salach gimnastycznych i na siłowniach. Prowadzone przez trenera Bartosza Rysia skupiają się przede wszystkim na poprawieniu siły zawodników oraz ich zwinności i ogólnej sprawności fizycznej. Młodzi zawodnicy szczególnie upodobali sobie treningi zapaśnicze. Na boisko juniorzy wrócą w połowie lutego.
Seniorzy natomiast trenują trzy razy w tygodniu – zarówno na boisku, jak i na salach gimnastycznych. Trenerzy Święs i Wróblewski szlifują podania oraz drużynowe poruszanie się po boisku. Nie brakuje również mozolnej pracy nad poprawą “key factors”. Ponadto zawodnicy regularnie trenują w MaxRep pod okiem trenera Pawła Sitnika, który czuwa by nasi reprezentanci wrócili wiosną na boiska jeszcze szybsi, silniejsi i zwinniejsi.